35523
Książka
W koszyku
Ekspansja chłopskości u Ozgi Michalskiego nie może dziwić i nie wymaga usprawiedliwień, rewindykacja artystyczna literatury staropolskiej jest natomiast czymś zaskakującym. Sięga się do niej często po wybrane elementy, nie wskrzesza się jej ducha i form. Ozgę Michalskiego zaprowadziła do niej nie żadna wymyślona kalkulacja, lecz najgłębsza i najautentyczniejsza jego pisarska potrzeba, potrzeba Wielkiego Śmiechu. Tradycji Wielkiego Śmiechu gdzie indziej w polskiej literaturze nie ma co szukać, a i w literaturze europejskiej takie filary tej tradycji, jak Boccaccio i Rabelais nie pojawiały się zbyt często w późniejszych czasach. [fragment rec. H. Berezy].
Status dostępności:
Wypożyczalnia Zdziarzec
Brak informacji o dostępności: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej